Ostatnio byłam w perfumerii z zamiarem zakupu jakiegoś fajnego nowego zapachu. Zakupy skończyły się na niczym, ale do domu przyniosłam kartoniki na których testowałam zapachy i przyszedł mi do głowy pomysł jak można je wykorzystać. Może ktoś jeszcze będzie chciał się tak zabawić dlatego zamieszczam ten kursik :)
potrzebne będzie to co na zdjęciu poniżej - oczywiście kartonik można wyciąć samemu i go poperfumować
kartonik składamy wzdłuż długiego boku na pół, smarujemy brzeg klejem i dociskamy
teraz tuszujemy brzeg (miejsce zagięcia)
po wytuszowaniu ten sam brzeg nacinamy możliwie jak najgęściej i jak najgłębiej
ponieważ mój paseczek był dość długi przecięłam go na pół - będą z niego dwa kwiatki
zaczynamy zwijanie - najlepiej robić to wokół czegoś cieniutkiego np. wykałaczki -zwróćcie tylko uwagę aby pokolorowany brzeg był wewnątrz
końcówkę podklejamy, dociskamy i ostrożnie rozchylamy płatki
teraz zabieramy się za wykończernie
kółeczko wycięte zwykłym dziurkaczem biurowym maltretujemy trochę za pomocą dłutka kulkowego, aż osiągniemy efekt "czapeczki"
na środek kwiatka nanosimy odrobinę kleju, umieszczamy naszą czapeczkę i gotowe
dla porównania zrobiłam też stokrotkę z pojedynczego kawałka papieru (to ta po prawej ), ale mnie zdecydowanie bardziej podoba się ta po lewej zrobiona powyższą metodą
Wiem, że Was trochę przetrzymałam :), ale już podaje wyniki Kryminalno-biżuteryjnego Candy
- zestaw I - w postaci książek trafi do ...
Gratuluję dziewczyny :)
proszę o adresy do wysyłki - mój adres znajdziecie w profilu
Wszystkich, którym się tym razem nie poszczęściło zapraszam wkrótce
Pozdrawiam i życzę słonecznego popołudnia.
bormisdbr.blogspot.com