Etykiety

niedziela, 31 lipca 2011

Kursik kwiatowy V - piwonia lub chryzantema

Potrzebowałam dzisiaj jakiegoś kwiatka w większym formacie, a  od przedwczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką kompletu dłutek tłoczących,  przypomniał mi się pomysł podpatrzony gdzieś w sieci (niestety nie pamiętam gdzie ) na takiego oto kwiatka.
ponieważ na zrobienie kursu zdecydowałam się już w trakcie robienia  tej niby piwonii na zamieszczonych poniżej zdjęciach znajdują się drobne błędy, które będę korygować w opisach. Potrzebne nam  będą:
  1. kolorowe papiery (ja użyłam brystolu w trzech odcieniach jasnego różu)
  2. nożyczki (najlepiej małe)
  3. nożyczki ozdobne o wzorze podanym na poniższych zdjęciach (dziurkacze ozdobne, które są na poniższych zdjęciach nie są konieczne, ja użyłam ich po to aby określić sobie wielkość kwiatka - wyjaśnię przy kolejnych zdjęciach)
  4. tusze 
  5. wycięte zwykłym dziurkaczem biurowym kółeczko
  6. długopisy żelowe do zdobienia ( tu jest ten błąd, ponieważ przez roztargnienie wcale ich nie użyłam)
  7. klej
  8. podkładka której będziemy używać do wytłaczania poszczególnych elementów - (tu będzie dłuższy wywód) - moja jest zrobiona ze starej podkładki pod mysz (aby była grubsza zszyłam ją na pół zszywaczem biurowym, zaletą dodatkowa mojej podkładki jest to, że wytłaczany na niej papier "przyjmuje" jej fakturę płótna co daje bardzo fajny efekt - jeśli się przyjrzycie będzie to widać na zdjęciach)
  9. dłutko lub inne narządzie np. szydełko (musi być dosyć grube), odwrotna strona długopisu lub pędzelka o zaokrąglonych brzegach



 zaczynamy od wycięcia nożyczkami ozdobnymi pięciu kółek
 tu wyjaśniam o co chodziło z tymi dziurkaczami ozdobnymi (wycięte są nimi dwa dolne kółka - najmniejsze i pośrednie ponieważ chciałam mieć porównanie jakiej wielkości powinny być pozostałe)
 równie dobrze wszystkie kółka można wyciąć nożyczkami trzeba tylko zachować proporcję np tak jak na poniższym zdjęciu
 tu na zdjęciu jest kolejny błąd ponieważ moje kółka  wytuszowałam jeszcze przed ich ponacinaniem ale jak już wspomniałam pomysł zrobienia kursu wpadł mi do głowy w trakcie pracy więc stąd to małe oszustwo :)
 zaczynamy wytłaczanie - najpierw małe kółeczko które będzie środkiem kwiatka - aby uzyskać odpowiedni kształt należy zacząć wytłaczanie od środka i kolistymi ruchami kierować się na zewnątrz

 powinno to dać efekt miseczki
 teraz zabieramy się za tłoczenie płatków - zaczynamy od zewnętrznej krawędzi i ciągniemy dłutko do środka


 jeden element mamy gotowy

 i powtarzamy tę czynność na kolejnych elementach


 tak wygląda nasz półprodukt

 zaczynamy klejenie - należy nanieść trochę kleju na środek wszystkich elementów
 teraz składamy
 i gotowe


Musze przyznać, że opisując wszystkie czynności mam wrażenie, że wypada to strasznie skomplikowanie, ale w praktyce jest to bardzo proste i dobrze się przy tym bawiłam, czego i Wam życzę. Pa :)

czwartek, 28 lipca 2011

Deszczowe Candy

Ponieważ poprzednia zabawa w Candy się zakończyła (dostałam wiadomość, że paczuszka szczęśliwie trafiła do adresatki), a miałam przy jej organizowaniu wiele radości postanowiłam, że zrobię następne rozdawnictwo. Tym razem zabawa nosi tytuł "Deszczowe Candy" ( wiadomo dlaczego), a zasady są następujące:
  1. zapraszam do zabawy wszystkich (prowadzenie bloga nie jest wymagane)
  2. zostaw komentarz pod tym postem informujący o przystąpieniu do zabawy
  3. zamieść informację o Deszczowym Candy na swoim blogu (jeśli go prowadzisz)
  4. zapisy do 27.08.2011r. -  losowanie następnego dnia 
a do zgarnięcia jest tym razem ...  książka
 tu króciutka recenzja
 do książki na pewno dołączy jakiś drobiazg z biżuterii, co to będzie pokarzę pod koniec zabawy.
Zapraszam i pozdrawiam :) Pa.

niedziela, 24 lipca 2011

Wyniki Czereśniowego Candy

Witam w nareszcie słoneczną niedzielę  i nie przedłużając zamieszczam wyniki mojego pierwszego Candy.
Maszyna losująca i losy gotowe
 losy zostały umieszczone w maszynie losującej
 następuje zamknięcie maszyny
 mieszanie,
 losowanie

 i szczęśliwy los padł na ...

 gratuluję zwyciężczyni i proszę o podanie danych do wysyłki na adres  patiti4@tlen.pl - wysyłka może być już jutro.
Pozostałym uczestnikom dziękuję za wspólną zabawę, a ponieważ bardzo mi się podobało obiecuję, że na dniach ogłoszę nowe Candy, tym razem bardziej papierkowe, ale coś z biżuterii też na pewno będzie.

Miłego dnia. Pa :)

sobota, 23 lipca 2011

Deszczowe lato

Pada, leje, siąpi, mży i kapie - owszem nie lubię upałów ale taka pogoda w lipcu to lekka przesada ! Trzeba to jakoś przetrwać, więc żeby poprawić sobie humor pewnie ostatnie w tym sezonie TRUSKAWKI ...
Zapewniam, że pachną i smakują równie dobrze jak wyglądają.
Dawno nie wstawiałam tu żadnych zdjęć więc przyszła dziś pora na trochę biżuterii.
Na pierwszy rzut idą kolczyki z kulkami fasetowanego hematytu (bardzo fajnie odbijają światło)

 tu mamy wisiorek z dużej kuli koralika cloisonne

 te kolczyki bardzo lubię, a powstały z zmatowionych srebrnych elementów i kropel barwionego na czerwono jadeitu

 Naszyjnik który zamieściłam poniżej powstał już dosyć dawno temu, ale dopiero teraz powstała bransoletka do kompletu



 ta bransoletka powstała z kulek jadeitu i monetek jaspisu Blue Impression

 ostatnia bransoletka zrobiona jest z kulek hematytu oraz maleńkich i dużych kul serpentynitu

na koniec szybki deser z biszkoptów, twarogu, galaretki i truskawek
Miłego dnia. Pa :)