Dziś pokażę co się u mnie działo pomiędzy robieniem kartek na kolejne wyzwania. Najświeższą rzeczą jaką zrobiłam jest "odnowienie" ramki na zdjęcia. Ramka została "postarzona" metodą bez użycia profesjonalnych farb i środków tzn. metodą na pomysłowego Dobromira czyli zwykłym biurowym korektorem w płynie, a następnie trochę przeszlifowana papierowym pilniczkiem do paznokci:),. Oczywiście jak to zwykle u mnie zdobienia przytłoczyły główną bohaterkę - Megi .
Inną rzeczą, którą zrobiłam ostatnio jest stroik na Wszystkich Świętych w trochę może nietypowych kolorach.
Dawno też nie pokazywałam niczego z biżuterii, ale mam nadzieję nadrobić zaległości ponieważ dzisiaj złożyłam dwa zamówienia na materiały i oczekuję z niecierpliwością na ich dostawę.
Znalazłam jakieś marne resztki i ukręciłam z nich to :
- korale z drewna i ceramiki
- kolczyki z kamieni chryzokoli
Mam też przygotowane kilka kursów na nowe kwiatki, które czekają na obróbkę zdjęć i będę je sukcesywnie zamieszczać.
I to tyle u mnie nowego, a co u Was słychać ?
Pozdrawiam ciepło :)
Ojej, też bym chciała tworzyć takie wytworki i w takiej ilości w międzyczasie :)))) Super! Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńSkoro takie rzeczy robisz w międzyczasie, to co robisz w czasie właściwym??:-)
OdpowiedzUsuńKorektor w wydaniu Pomysłowego Dobromira - kapitalne rozwiązanie!!
Ale moje serce skradł stroik. CUDO!!
Pozdrawiam niedzielnie:-*
nudy, nudy nudy a tak na poważnie to stroiki na groby u mnie są ale nie mam chęci ich fotografować, uczę się na zajęcia i szukam pracy. Tyle u mnie słychać. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńStroik w moich ulubionych fioletach i chwalę żywą jodłę, stonowany i kompozycja udana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na kursiki:)