Poświąteczne porządki

W ramach poświątecznego  sprzątania,  przejrzałam  w komputerze albumy ze zdjęciami jakich nie umieszczałam jeszcze na blogu. W związku z tym dzisiaj jeszcze kilka kartek świątecznych, które zaplątały się gdzieś i nie pokazałam ich przed świętami :). Obiecuję, że to już ostatnie w tym temacie :)

I to na tyle w temacie świąt - nareszcie koniec !
W ramach porządków znalazłam tez niepublikowany jeszcze kursik wiec w najbliższym czasie można się go tu spodziewać
Pozdrawiam ciepło ( u mnie dziś świeci słonko :)

Najserdeczniejsze życzenia :)

Najserdeczniejsze życzenia

wszystkich marzeń spełnienia,

tych wielkich i ważnych

oraz tych małych całkiem niepoważnych,

żeby się Wam wiodło w pracy i rodzinie,

a w codziennej gonitwie znajdźcie dla siebie oddechu chwile 

tego Wam życzę  

                      Kaśka

Kartki, kartki ...

Jak już pisałam mam jeszcze trochę kartek świątecznych do pokazania :)

niebawem cdn :)

Prezenty ostaniej szansy :) - mała podpowiedź i kursik

Czasami tak się zdarza, że w ostatniej chwili dowiadujecie się o dodatkowym gościu na święta, którego nie przewidzieliście w swoich planach prezentowych, a teraz macie mało czasu, pieniędzy i brak pomysłu czym go chociaż symbolicznie obdarować.
Ponieważ macie zdolne rączki - jeszcze nic straconego dacie radę coś wyczarować np. ozdobne świeczki.
Te świeczki poniżej ozdobiłam tą technika jako pierwsze i uważam, że udały się całkiem nieźle, więc jest to naprawdę prosta sprawa.

 mała instrukcja :)
Wystarczy wybrać zwykłe świeczki o dowolnym kształcie, serwetkę lub cieniutki papier (do decoupage) z ładnym wzorem, przygotować sobie nożyczki, łyżeczkę i dostęp do kuchenki gazowej lub innego źródła ciepła. Teraz wycinamy wzór z serwetki i rozdzielamy ją zostawiając tylko warstwę z wzorem, a następnie przykładamy wzór do świeczki i rozgrzaną w płomieniu łyżeczką raz przy razie przesuwamy ją po wzorze (łyżeczkę należ co chwilkę rozgrzewać). Pod wpływem ciepła roztapia się wierzchnia warstwa wosku i wzór z serwetki ładnie wtapia się w świeczkę.
Jak widać jest to bardzo proste, a daje fajny efekt.
Do takiej świeczki można przygotowac też odpowiednio ozdobiony świecznik
taki

lub taki

lub każdy inny jaki Wam przyjdzie do głowy
Można tez ozdobić świeczkę w inny sposób używając do tego różnych scarapowych przydasi :)
np. tak

W tym wypadku użyłam pieczątki z nutami i tuszu do stempli, sznurka, wycinanek z wykrojników i dziurkaczy, dzwoneczka i kilku maleńkich cyrkonii. Całość ozdób jest zamocowanych w ten sposób aby można je było przesuwać lub zdjąć w miarę spalania się świeczki.  Pamiętajcie tylko, że w przypadku stemplowania świeczki, tusz  musi dobrze wyschnąć zanim zaczniecie ją ozdabiać bo inaczej się rozmaże ( co mi się troszkę przytrafiło). 
Mam nadzieję, że ta mała podpowiedź komuś się przyda jesli nie teraz to może w przyszłosci
Pozdrawiam Kaśka :)

Tradycyjne kolory Świat

Do świąt coraz mniej czasu, a ja mam jeszcze trochę kartek do pokazania. Bez zbędnego gadania - zapraszam do oglądania :)

Do zobaczenia :)

Dalej świątecznie

Kolejne kartki świąteczne jakie mam do pokazania :)

Jeszcze trochę i kończę z tematyką świąteczną.

Święta już coraz bliżej

Ciąg dalszy kartek świątecznych :)

Ostatnia odsłona Scrap Diety

Dzisiaj ostania praca na wyzwanie Scrap Dieta na blogu  Smile and Scrap - zadanie polega na zrobieniu pracy bez użycia dziurkaczy, wykrojników i gotowych elementów. Można wycinać coś samemu. Jak można to proszę, wycięłam obrazek,  listki i napis i połączyłam to wszystko koronką.
Chociaż to zadanie wydaje się proste to zamieszczona poniżej praca jest trzecią jaka postała na to wyzwanie. Pierwszą jak mi się wydawało zrobiłam zgodnie z zasadami i dopiero na zdjęciu zauważyłam, że użyłam wykrojnika pod napis, w drugiej nie zauważyłam, że użyłam kwiatka którego zrobiłam kiedyś za pomocą dziurkacza.

Dzisiaj Mikołajki

Dzisiaj Mikołajki więc pokażę Wam co Mikołaj przygotował za moim pośrednictwem dla koleżanek z pracy. Ponieważ jak nam nieustannie przypominają mamy kryzys Mikołaj postanowił zrobić coś z niczego czyli małe świeczniki ze starych szkiełek :)
Do powstania tych drobnych upominków potrzebne były szklaneczki kupione na targu staroci,  papierki, klej, nożyczki i trochę czasu, a taki jest efekt

O sobie też Mikołaj nie zapomniał i polecił mi zrobić nieco większy świecznik

Jak widzicie można zrobić drobny upominek nie wydając na to "fortuny", do Świąt trochę czasu więc może spróbujecie - zachęcam :)