Dawno już nie robiłam kwiatków, a brakuje mi takich malutkich którymi można uzupełnić i wzbogacić kompozycję. Trzeba było się zabrać do roboty, a przy tej okazji powstał ten kursik :)
Potrzebne nam będą przedmioty ze zdjęć poniżej + woda w rozpylaczu
Dziurkaczem wycinamy kwiatki (po 3szt na jeden), następnie składamy je razem (niezbyt dokładnie wtedy efekt końcowy będzie bardziej ciekawy. Na środku robimy mały otwór dziurkaczem (ja zrobiłam go przy pomocy dziurkacza obrotowego, a dłutkiem kulkowym o małej średnicy wypchnęłam nacięte otworki) ale można też użyć szpikulca.
teraz przez przygotowane otworki z łatwością przejdzie pręcik z perełkami
pora pokolorować nasze kwiatki trzymając je za pręcik maziamy je tuszem według woli i upodobania :)
teraz pryskamy kwiatki wodą (bez przesady bo rozmokną) i formujemy je ugniatając. Kiedy jesteśmy zadowoleni z kształtu lekko wysuwamy pręcik i nakładamy klej. Dociskamy pręcik, kleimy go od spodu kwiatka i zostawiamy do wyschnięcia.
To wszystko - mamy nasze kwiatki :)
super kwiatuszki :)...śliczne:)
OdpowiedzUsuńhmmm, chyba nawet mam taki dziurkacz :) kwiatuszki fajniutkie :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńFajniutkie, dzieki za kursik :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńsliczne kwiatuszki
OdpowiedzUsuńSwietny kursik na pewno skorzystam. Dziekuje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuń