z kropli czeskiego szkła
z monet tygrysiego oka
ze szlifowanego szkłaBransoletka powstała ze szkła i szklanych perełek gniecionych
te kolczyki zrobiłam z maleńkich, owalnych plastrów granata o fasetowanych brzegach Kolczyki ze zdjęć poniżej powstały kilka miesięcy po zakupie kamieni z których są zrobione (czasami tak mam, że potrzebuję czasu, aby "oswoić" jakiś kamień). Kamienie są piękne i dość duże (Karneol - kwiat kalii uzupełniony drobnymi kuleczkami i oponkami granata). Wrzucam tu kilka ujęć tych kolczyków ponieważ chciałam pokazać piękno tego kamienia w różnym oświetleniu.
na koniec kolczyki, które nazwałam "coś optymistycznego", powstały one z perełek rzecznych i maleńkich krążków marmuru barwionego.
Bardzo ciekawe wszystkie - ale te karneolowe fantastyczne ...
OdpowiedzUsuńCóż za twórczy piątek... łał! Tyle prac, i to takich ładnych! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Makola!!
Jakie śliczne cuda :) tyle kolczyków że aż się napatrzeć nie mogę :D kolczyki ze szlifowanego szkła piękne no i bransoletka miodzio :D ale zdecydowanie najbardziej spektakularne są kolczyki karneolowe :)
OdpowiedzUsuńGratuluję taki piękności i podziwiam zapał :)
piękne są , ilość mnie powaliła. Masz zapał dziewczyno! :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń