Etykiety

niedziela, 11 grudnia 2011

Trochę retro ...

Ostatnio przeglądając i porządkując moje stare zbiory biżuterii trafiłam na taką oto broszkę
Dawno już o niej zapomniałam i nawet nie wiem co to za kamień (przypuszczam, że jedna z odmian jaspisu). To znalezisko tak mnie jakoś nastroiło, że postanowiłam zrobić do tej broszki jakieś kolczyki, a później powstała jeszcze bransoletka, wisior i kolczyki. Wszystkie te rzeczy nie stanowią kompletu w ścisłym tego słowa znaczeniu, ale są trochę w stylu retro, a trochę nowoczesne - zresztą sami zobaczcie i oceńcie.

bransoletka to tak modna teraz "charm" - wprawdzie nie jestem specjalną wielbicielką tego typu bransoletek (dlatego jest to moja pierwsza), ale bardzo mi się podobają te malutkie przywieszki które kupione już dawno temu przeleżały swoje w szufladzie. Dla dodania odrobiny blasku dołożyłam mały koralik szkła weneckiego w dosyć neutralnym kolorze.



A teraz pokażę coś co bardzo mi się spodobało bo połączyło moje dwie pasje - pracy z papierem i tworzenia błyskotek ( do podstawy wisiora wkleiłam twarz papierowego aniołka i przykryłam to specjalnym szklanym kaboszonem)
Powstał z tego wisior który nazwałam "Portret przodka " :) - jak Wam się podoba ?

 powstały jeszcze kolczyki z amazonitu też trochę retro które nazwałam "łza błękitu"


na końcu już całkiem współczesne kolczyki z kul jaspisu Green Impression
Miłego wieczoru. Pa :)

5 komentarzy:

  1. Kasiu, ten wisior jest przepiękny... Sama chciałabym mieć taki, zazdroszczę Ci strasznie!
    A bransoletki charm też nie są w moim stylu, ale zawieszki mają w sobie wiele uroku :)
    I jeszcze te słodziachne kokardeczki!
    Śliczne rzeczy robisz, naprawdę :)
    Buziaki przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  2. Broszka piękna, a portret przodka rewelacyjny taki stylowy, błękitne łezki z kokardkami słodziachne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudenka a najbardziej mnie urzekl portret przodka.

    OdpowiedzUsuń
  4. piekne kompleciki a broszka cudo

    OdpowiedzUsuń